Na początku czerwca, na czas Święta Góry Kalwarii, gmina zleciły odkomarzanie w ścisłym centrum miasta przy użyciu specjalnego preparatu. Jednak zabieg ograniczył obecność komarów tylko na pewien czas i na określonym terenie. Dlatego włodarze zdecydowali się zainwestować w naturalne oraz bardziej trwałe metody walki z insektami. W przyszłym tygodniu na północnej i wschodniej ścianie Urzędu Miasta i Gminy przy ul. 3 Maja 10, niemal pod samym dachem, zawiśnie przynajmniej 20 budek dla jerzyków. Kolejne 5 zakupił Ośrodek Sportu Rekreacji i powiesi na północnej ścianie hali przy ul. Białka. – Jerzyki żyją w koloniach, dlatego wieszane są od razu całe zestawy budek – tłumaczy Fryderyk Błeszyński, odpowiedzialny za utrzymanie terenów zielonych w mieście. – Lipiec to ostatni moment, aby nakłonić te ptaki do osiedlenia się w nowym miejscu. Jerzyki odlatują do ciepłych krajów w sierpniu i wracają do nas w maju – dodaje. Pogromcy komarów lubią gniazda umieszczone dość wysoko (budynek musi mieć przynajmniej dwa piętra) i potrzebują przed nimi przestrzeni na „rozbieg”.

Wykonanie specjalnych jerzykowych budek (muszą być dłuższe niż szersze i zawierać owalny otwór wlotowy) gmina zleciła Warsztatom Terapii Zajęciowej Katolickiego Stowarzyszenia Niepełnosprawnych Archidiecezji Warszawskiej, które mają swoje siedziby w Piasecznie w Górze Kalwarii. Każda z budek będzie oznakowana logo WTZ.

Na zdjęciu: Budki dla jerzyków wykonują podopieczni Warsztatów Terapii Zajęciowej KSN AW

(inf. prasowa, UMiG Góra Kalwaria)