Zapalenie ucha latem – jak wyleczyć ucho pływaka?

Najczęstszą chorobą uszu przydarzającą się latem jest zapalenie ucha zewnętrznego, czyli tzw. ucho pływaka. Swoją nazwę dolegliwość zawdzięcza temu, że pojawia się zwykle po kąpielach w basenie, rzece, jeziorze albo po nurkowaniu. Woda dostaje się wówczas do ucha, wypełniając zewnętrzny przewód słuchowy. W płynie mogą być obecne bakterie i grzyby. Wilgotne środowisko w uchu i powierzchniowe uszkodzenia naskórka spowodowane zaleganiem wody stwarzają idealne warunki do rozwoju i rozmnażania się patogenów. Częste pływanie i nurkowanie latem może powodować również wymywanie z ucha nawilżającej i działającej ochronnie woskowiny.

W przypadku ucha pływaka stosuje się krople na zapalenie ucha i inne leki o działaniu przeciwbólowym, przeciwzapalnym i łagodzącym. W niektórych przypadkach zalecane jest użycie miejscowego antybiotyku w kroplach. Zaawansowane infekcje wymagają przyjmowania doustnych antybiotyków. Duży obrzęk tkanek może wiązać się z koniecznością codziennego odwiedzania laryngologa w celu oczyszczenia ucha i zaaplikowania leku do przewodu słuchowego.

Problemy z uszami po locie samolotem

Przy starcie i lądowaniu samolotu możemy doświadczać uczucia zatkania uszu. Wynika to z zaburzenia równowagi ciśnień. Poza ciałem ciśnienie podczas lotu zmienia się bardzo szybko. W uchu środkowym pozostaje ono względnie na tym samym poziomie. Aby pozbyć się nieprzyjemnej dolegliwości, zazwyczaj wystarczy poruszać żuchwą. Uszy odetka żucie gumy, ssanie cukierków czy zwykłe przełykanie śliny.

Wspomniane sposoby będą skuteczne tylko w przypadku zdrowych dróg oddechowych. Jeśli lecimy samolotem, mając katar albo zmagając się z inną infekcją blokującą trąbkę słuchową, może spowodować to ból uszu. Czasem dolegliwości mijają samoistnie po kilku godzinach. W innych przypadkach rozwija się stan zapalny ucha środkowego. Przed startem i lądowaniem samolotu warto zatem dokładnie wydmuchać nos. Wskazane jest również zaaplikowanie kropli obkurczających naczynia krwionośne w śluzówce.

Zawiane ucho po jeździe samochodem

Jazda samochodem z otwartym oknem w upalny dzień może skończyć się bólem ucha. Podobnie dzieje się w przypadku korzystania z klimatyzacji, gdy nawiew skierowany jest na głowę. Gwałtowne zmiany temperatury i mocne podmuchy powietrza mogą wywołać tymczasowy nerwoból. W niektórych przypadkach rozwija się ostre zapalenie ucha środkowego. Odczuwa się je jako ból niepromieniujący do szczęki i uczucie napięcia w uchu, a także jako czasowe pogorszenie słuchu. Może pojawić się wysoka gorączka. W uchu czasem gromadzi się ropna wydzielina. Jeśli za zapalenie ucha środkowego odpowiedzialne są bakterie, przyjmuje się doustny antybiotyk.

Jak dbać o uszy latem?

Jeżeli w czasie słonecznych, upalnych dni lubimy pływać i nurkować, warto stosować zatyczki do uszu. Zapobiegają one przedostawaniu się płynu do przewodu słuchowego i utrzymują w nim optymalną temperaturę. Jeżeli uszy będą miały kontakt z wodą, należy je delikatnie i dokładnie osuszyć. Można sięgnąć również po krople o działaniu przeciwbakteryjnym.

W klimatyzowanych pomieszczeniach lepiej nie siadać w pobliżu nawiewu. Ponadto w czasie długiej jazdy samochodem nie otwierajmy okna. Włączmy klimatyzację, nie przesadzając z obniżaniem temperatury w pojeździe. Latem najlepiej unikać przeciągów i nagłych zmian temperatury. Podróżując samolotem, starajmy się ruszać żuchwą, żując gumę albo jedząc cukierki.

Chorobom uszu w czasie najcieplejszej z pór roku mogą sprzyjać wakacyjne aktywności czy różnice temperatur. Warto przeciwdziałać przykrym dolegliwościom, przede wszystkim zapobiegając zaleganiu wody w przewodzie słuchowym i uważając na to, by nie przewiać uszu. W przypadku wystąpienia choroby, najlepiej sięgnąć po środki farmakologiczne pomagające zwalczyć ból i stan zapalny. Jeżeli objawy się zaostrzają, konieczna będzie konsultacja z laryngologiem.