Gorąca atmosfera na spotkaniu. Poszło o budowę biogazowni w Górze Kalwarii
Dodano: 23 maja 2023; Joanna Kuźmin-Wańkowicz W poniedziałkowe popołudnie w Ośrodku Kultury w Górze Kalwarii odbyła się dyskusja nad studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego w Mieście i Gminie Góra Kalwaria.
Szczególne zainteresowanie i stanowczy sprzeciw mieszkańców wzbudził projekt budowy biogazowni, która miałaby powstać na terenie byłej strzelnicy. Mieszkańcy okolicznych terenów nie chcą takiej instalacji w miejscu, gdzie są lasy często wykorzystywane w celach rekreacyjnych, piękne, stare drzewa, zwierzęta, ptaki, a latem zlatują się żurawie. Obawiają się zanieczyszczonego powietrza oraz znacznego spadku zainteresowania osiedlaniem się na tych terenach.
Jak zatem pomysł powstania biogazowni komentują radni, którzy głosowali za uchwałą w tej sprawie?
Głos zabrała przewodnicząca rady miasta Aleksandra Fedynicz Komosa, tłumacząc, iż powstanie biogazowni miałoby na celu zaoszczędzenie pieniędzy mieszkańców na wywozie śmieci i ogrzewaniu. Ile dokładnie wynosiłyby te oszczędności? Nie wiadomo. Stosowne analizy nie zostały jeszcze ani zlecone ani zrealizowane, ponieważ żadna wiążąca decyzja w tej sprawie nie zapadła, a sama lokalizacja jest jedynie pomysłem. Radna tymi słowami uspokajała wzburzony tłum. Podkreśliła, iż sama była w takich biogazowniach w okolicach Mińska Mazowieckiego czy pod Poznaniem, aby na własne oczy zobaczyć, jak one funkcjonują i czy faktycznie utrudniają mieszkańcom życie.
Spotkanie nie miało jednak na celu przekonania mieszkańców, co do słuszności i zalet powstania takiego obiektu. Szefowa rady miasta obiecała, że i takie spotkanie się odbędzie. Widząc stanowczy sprzeciw mieszkańców zapowiedziała również, że na pewno ona, jak i jej koledzy z rady, nie zagłosują za powstaniem biogazowni w tym miejscu. Jak podkreśliła, celem radnych nie jest działać wbrew woli mieszkańców, a dla nich.
Na spotkaniu atmosfera była gorąca. Padały coraz to inne argumenty przeciwko budowie biogazowni.
Osoby przeciwne budowie biogazowni mają czas do 19 czerwca na złożenie wniosków argumentujących ich sprzeciw. Takie wnioski można składać drogą mailową na adres umig@gorakalwaria.pl.
Joanna Kuźmin-Wańkowicz
Dodaj swój komentarz



Najnowsze artykuły
- Wpadł z marihuaną na terenie Góry Kalwarii
- Będzie dodatkowe spotkanie ws. nowej DK79
- Jaki powinien być destylator do domowej produkcji alkoholu?
- Mówią NIE dla smrodu w Górze Kalwarii
- Zmarła długoletnia dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Górze Kalwarii
- RipGangSquad zaprasza na Punch Piercing
- Przewodnik po kredytach frankowych
- 9 medali na dwóch turniejach w jeden weekend
- Na co zwrócić uwagę przy wyborze drzwi wejściowych do domu?
- Policjanci z Góry Kalwarii docenieni za bohaterską postawę
Ostatnio na forum
Jarek: @Wacek.. z tego co jest w artykule to można wnioskować że ta osoba...
RipGangSquad zaprasza na Punch Piercing - Góra Kalwaria i okoliceSzymon: Bardzo przyjemny numer
Będzie dodatkowe spotkanie ws. nowej DK79Jajec: @ Sam
W Górze Kalwarii sklepikarze (zarazem radni ) wiele lat...
Złota Góra: @Wc. Nic nie bój jakieś się znajdą. Będzie dla ciebie robota. Będziesz...
Wpadł z marihuaną na terenie Góry Kalwariistrażak osp: He he
Uczestnik
realista 2
Ja
Bronka
Stefan
nikt
Ja tam byłem
mieszkaniec d.przemysłowej
Kadwiga
Nam może śmierdzić ?
Moczydlow
Do nikt
!!!!!
Mieszkaniec moczydlowa
biogazowniasmród
Przeglądając internet, czytamy jak mieszkańcy innych gmin wypowiadają się na temat biogazowni. Bez względu na to, jakiego typu to biogazownia, wiąże się to z takimi konsekwencjami, że jest niesamowity smród, nie do zniesienia. Fachowa literatura także nie pozostawia złudzeń, całkowite wyeliminowanie odoru na terenach biogazowni jest niemożliwe.
Powołując się na powszechnie dostępne informacje i publikacje naukowe dotyczące budowy biogazowni , emisja odoru jest podstawowym uciążliwym czynnikiem w szczególności gdy substratem używanym w produkcji biogazu są odpady mięsne odzwierzęce, pochodzące z ubojni, rzeźni, masarni, przetwórni ryb czy zakładów utylizujących padlinę. Okoliczna ludność k. biogazowni z reguły nieustannie skarży się na uciążliwe obrzydliwe smrody z kompleksu biogazowni. Co roku latem i jesienią okolica boryka się z nieustającymi plagami much. Mieszkańcy skarżą się także na poubojowe odpady odzwierzęce, które psy lub lisy wynoszą na okoliczne pola. Istnieje uzasadniona obawa przed ciągłymi plagami gryzoni, much, chorób i alergii. Odpady mięsne mające stanowić substrat do biogazowni będą przyciągać również padlinożerców: kruki, sroki, lisy i dziki. Dziki zwiększą zagrożenia ASF, lisy to zwiększone zagrożenia wścieklizną, a kruki i sroki to zagrożenie Ptasią Grypą !
strażacy osp
XXI wiek
nie wierzcie w dobro tej sprawy
Ekobonki
Vg
Taka jest prawda o tym terenie.
To był las. Kiedyś.
realista 2
Sprzedajmy ten pomysł Ursynowowi Jest tam parę miejsc gdzie można spokojnie taką inwestycje zlokalizować. Tam na miejscu będą przerabiane odpady Warszawy- ekologicznie bo nie trzeba ich nigdzie wywozić .Jaka oszczędność na paliwie na robociźnie pracowników MPO a spalone paliwo ile to mniej CO2. I tańszy gaz !!!. No super oni na pewno to kupią.
No nie wiem ,na Ursynowie mieszkają frajerzy , za to nasi włodarze to bystrzaki .
Do VG
mieszkaniec 1
Przemek Janusewicz
Robert
Mieszkaniec WZ