Parafia w Górze Kalwarii przywraca dawny blask kaplicy św. Antoniego

Dodano: 24 marca 2025; Źródło: UMiG w Górze Kalwarii Górskokalwaryjska parafia – dzięki pozyskiwaniu dotacji – przywraca do świetności XVIII-wieczną kaplicę św. Antoniego Padewskiego w Górze Kalwarii. Zakończenie kolejnego etapu renowacji zbiegło się z informacją o przyznaniu następnych dofinansowań.

Prace restauratorskie trwają od 2021 roku. Niedawno dobiegło końca odnawianie ścian zewnętrznych oraz części wnętrza zabytku. Efekty ostatnich działań są widoczne z oddali: elewacje zmieniły bowiem kolor. Przywrócono kolorystykę z XVIII wieku.

Za sprawą funduszy przyznanych parafii przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przeprowadzono konserwację elewacji zachodniej (wraz ze ścianami zakrystii) oraz elewacji południowej. Z kolei dzięki dotacji otrzymanej od Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Warszawie remont przeszły elewacje wschodnia i frontowa, a przypory budynku poddano odbudowie. Dodatkowo, za środki przekazane przez prywatnych darczyńców, wymieniono okna.

„Udało się odtworzyć okna sprzed dziesięcioleci: dębowe, szklone szkłem z huty w Jaśle. Stało się to możliwe dzięki szczegółowej kwerendzie w zbiorach archiwalnych, świadectwom najstarszych mieszkańców naszego miasta oraz rozmowom z osobami pielgrzymującymi do kaplicy” – informuje parafia.

Odkryto mury sprzed 350 lat


Resort kultury dofinansował także prace wewnątrz zabytku. Odrestaurowano 2/3 ołtarza, wykonanego w 1903 roku (przez snycerza i pozłotnika warszawskiego Władysława Stadnickiego). Uzupełniono ubytki w figurach aniołów i Matki Bożej, wzmocniono całą konstrukcję ołtarza, usunięto przemalowania i uzupełniono braki w złoceniach.

W ostatnich miesiącach zajęto się też sklepieniem. Jego renowacja była dla konserwatorów zabytków największym wyzwaniem. Teraz polichromie z Barankiem w centrum zdecydowanie cieszą oko. To przedsięwzięcie nastąpiło dzięki wsparciu finansowemu samorządu województwa mazowieckiego oraz Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Wcześniej uratowano wewnątrz malowidła na ścianach bocznych oraz to w prezbiterium przedstawiające św. Pawła. Dodajmy, że polichromie w kaplicy pochodzą z 1903 roku oraz z XVIII wieku.

Co ciekawe, podczas wykopaliskowych prac archeologicznych odkryto pozostałości pierwotnej kaplicy św. Antoniego, zbudowanej w latach 70. XVII stulecia. Fragmenty murów oraz taras z okresu, kiedy nasze miasto powstawało, zostaną objęte opieką konserwatorską i staną się ważnym elementem koncepcji przyszłego zagospodarowania terenu wokół zabytku.

„Wszystkie dotychczasowe prace, które objęły kaplicę, zostały szczegółowo udokumentowane z myślą o kolejnych pokoleniach miłośników tego wyjątkowego miejsca na skarpie wiślanej” – podkreśla parafia, dziękując wiernym za ofiary na remont.

Warto wspomnieć, że w 2024 roku modernizowany zabytek nawiedził nuncjusz apostolski w Polsce – arcybiskup Antonio Guido Filipazzi.

Odrestaurują wizerunek na fasadzie


Oczywiście odmieniony zabytek wymaga dalszej odnowy. Tak się składa, że kilka dni temu wojewódzki konserwator zabytków ogłosił, że pozytywnie rozpatrzył wnioski parafii o kolejne dotacje na przywracanie blasku kaplicy. Za te fundusze dojdzie do kontynuacji prac przy renowacji polichromii w prezbiterium oraz odrestaurowane zostanie malowidło na fasadzie przedstawiające św. Antoniego.

Kaplica w obecnym kształcie została wzniesiona w ostatnim ćwierćwieczu XVIII stulecia dzięki staraniu górskokalwaryjskiego proboszcza bpa Remigiusza Zambrzyckiego oraz gwardiana miejscowych bernardynów o. Piotra Blewskiego. Pierwotny obiekt wybudowano w tym miejscu około stu lat wcześniej, aby czczona w nim była – datowana na wiek XVII – figura św. Antoniego. Według lokalnej tradycji Wisła podczas wylewu wyrzuciła ją na skarpę i figura zaczęła słynąć łaskami. Parafia ma w planach jej renowację.




Dodaj swój komentarz

Imię (pseudonim):

Treść:

Komentarze (4)

wyborca

Data: 24 marca 2025, 20:43 Wspaniała wiadomość! Kaplica a w szczególności malowidła wewnątrz to piękny barok i całe to miejsce ma dużo uroku

Wow

Data: 24 marca 2025, 22:15 A tymczasem ludzie gloduja i umierają od chorób bo nie maja pieniędzy..

zx

Data: 25 marca 2025, 12:41 Pasożyt wysysa krew z żywiciela i ma się dobrze. Ten drugi może zdychać.
To wszystko dzięki strachliwym zarządzającym tym grajdołkiem.

Brawo

Data: 31 marca 2025, 13:29 Brawo! Bardzo dobra wiadomość! Kaplica wypiękniała! Nasz ukochany św. Antoni Padewski, módl się za nami!