Plotka o likwidacji szkół wywołała burzę. Radny: Wara od mojego domu!
Dodano: 30 października 2025; GoraKalwaria.net Środową sesję Rady Miejskiej w Górze Kalwarii zdominował temat rzekomych planów likwidacji dwóch szkół.
Na posiedzeniu Rady Miejskiej pojawili się w środę rodzice uczniów szkół w Czachówku i Coniewie. - Jako rodzice dzieci uczęszczających do gminnych szkół zebraliśmy się tutaj licznie, ponieważ doszły do nas słuchy o rozmowach na temat przekształcania, być może likwidacji szkół - mówiła jedna z matek.
Wiceprzewodniczący: radni spotkali się z groźbami karalnymi
Do sprawy odniósł się Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, Szymon Krupa. - Żadne decyzje związane z jakąkolwiek szkołą w Górze Kalwarii nie zostały podjęte - podkreślił na wstępie. Wyjaśnił jednocześnie, iż radni rozmawiają na temat problemów oświaty. Nie tylko bieżących, ale również takich, które mogą wystąpić w przyszłości. - Niestety, nie tylko kwestią naszej gminy, ale całej Polski, jest nasza demografia, która niestety ale również w gminie Góra Kalwaria jest dramatyczna, jeżeli chodzi o prognozy urodzeń. Zaalarmowało radnych, że trzeba podjąć rozmowy, co zrobić, gdy znajdziemy się w roku 2031, 2032 czy 2033 i okaże się, że w danej klasie mogą być dwie lub trzy osoby. Co robić w takiej sytuacji? To jedno z głównych pytań, jakie zadali sobie radni i na które próbujemy odpowiedzieć – wyjaśnił.
W swoim wystąpieniu Krupa odniósł się też do nagonki na radnych w Internecie, którą określił jako skandaliczną. - Radni spotkali się z groźbami karalnymi. Część otrzymała groźby o spaleniu ich domów – mówił Krupa, zaznaczając, iż debata publiczna nie może opierać się o takie argumenty. Zapowiedział, że jeżeli w przyszłości pojawią się tego typu groźby, to będzie zawiadamiał w imieniu radnych Policję.
Następnie emocjonalne oświadczenie wygłosił Tomasz Ura, który przyznał, iż to on był jednym z radnych, którzy otrzymali pogróżki. - Nie wyobrażam sobie i stanowczo protestuję przeciwko temu, że za to, że rozmawiam, jestem w jakikolwiek sposób szykanowany i obrażany. Wara od mojego domu, precz od mojej żony, precz od moich dzieci. Jeśli chodzi o rodzinę, nie będę miał żadnych zahamowań, aby ją bronić - grzmiał.
Ważna deklaracja burmistrza Góry Kalwarii
Po wystąpieniu radnego wywiązała się ponad 3-godzinna dyskusja, podczas której padało wiele argumentów przeciwko likwidacji szkół, ale też i pomysłów jak zaradzić mogącej wystąpić w przyszłości sytuacji oraz jak poprawić finanse oświaty, które przekładają się na cały budżet gminy.
Wydaje się, że zapewnienia ze strony radnych uspokoiły obecnych na sali rodziców. Na zakończenie debaty głos zabrał burmistrz Arkadiusz Strzyżewski, który zadeklarował, iż nie przedłoży Radzie Miejskiej uchwały o likwidacji jakiejkolwiek szkoły.
Dodaj swój komentarz



Najnowsze artykuły
- Jak prawidłowo zmierzyć fronty do kuchni Metod?
- Święto Niepodległości 2025. Co będzie działo się w Górze Kalwarii
- Protezy kończyn dolnych – spersonalizowane rozwiązania dla osób po amputacji
- Wywieś Flagę Mazowsza
- Młodzież z Góry Kalwarii debatowała z samorządowcami
- Anna Gadt Quartet wystąpi z koncertem w Górze Kalwarii
- Nadchodzą spore zmiany w komunikacji. Tak pojadą L14, L15 i L28
- Komunikacja autobusowa 1 listopada w Górze Kalwarii
- Zamknięte skrzyżowanie w Łubnej
- Plotka wywołała burzę. Radny: Wara od mojego domu!
Ostatnio na forum
Aha: Super sie dzieciaczki pobawiły z asiorem i reszta spółki hahahaah
Młodzież z Góry Kalwarii debatowała z samorządowcamiOBSERWATOR: A może młodzież porozmawiała by również o kulturze zachowania, Często...
Młodzież z Góry Kalwarii debatowała z samorządowcamiMieszkaniec : Żal tego słuchać ,wstyd mieć takiego burmistrza a o policji nie wspomnę...
Młodzież z Góry Kalwarii debatowała z samorządowcamiInteresant: Brawo samorzad .i gmina ..w ratuszu ..jest tak gorąco że udusić się...
Młodzież z Góry Kalwarii debatowała z samorządowcaminsz: Pogadali?
To fajnie, bo burmistrz ma inne priorytety. Powiedzmy,...




Ostatnio dodane ogłoszenia
MATI
Aha
reakcja
Mariusz
o.a
Wyborca
Ktoś
Ola
Mateusz
Swoją drogą to straszenie innych to łajdactwo, które powinno być ścigane przez odpowiednie organy. Panu wice przypominam, że groźby są karalne i skoro Pan Radny poczuł się zagrożony, to wszyscy, którzy o tym wiedzą mają prawny obowiązek powiadomić o tym Policję lub prokuraturę. Brak zgłoszenia stanowi również przestępstwo.
Mieszkaniec
1. Rodzice wystąpili w sposób kulturalny i uporządkowany. Zadali pytania o plany samorządu, w sposób rzeczowy i - powtarzam - kulturalny. Zapytali Pana Ury, dlaczego nie zgłosił gróźb na Policję i zdecydowanie odcięli się od takiej narracji.
2. Pan Radny Ura odpowiedział, że "nie jest fanem Policji". A groźby polegały na tym, że znajoma powiedziała Mu, że "oni chcą zrobić mu nalot na dom". Powyższe zostawiam bez komentarza.
3. Pani Radna Stokowska powiedziała, że w naszej gminie znajduje się 11 szkół, podczas gdy w gminach ościennych odpowiednio 6 i 7. Nie raczyła jednak dodać, że w naszej gminie jest około 2 razy więcej mieszkańców, w przeliczeniu na ich liczbę mamy więc albo tyle samo albo mniej szkół niż gminy ościenne.
4. Pani Radna Stokowska poinformowała, że z dostępnych u niej analiz wynika, że za kilka lat w niektórych klasach może być trójka dzieci. W toku dyskusji wyszło, że metodologia sporządzenia tych analiz polega na szacunkach krzywej urodzeń na terenie Czachówka i okolic, bez uwzględnienia ludności napływowej, migracji między szkołami, etc.
Tyle z faktów. Proszę komentujących o zapoznanie się z materiałem z sesji i dopiero zabieranie głosu. Powiem więcej, jeśli wszystkie decyzje Rady Miasta podejmowane są na podstawie obliczeń i analiz jak te, które przedstawiła Pani Stokowska, to grozi nam armageddon.
Rafz
nsz
można powiedzieć, że jest ich czterech bo jeszcze sekretarz. Wszyscy pobierają wysokie uposażenie. W czasie ich kadencji na same wypłaty pójdzie kilka milionów złotych. Gdyby zostawić tylko burmistrza z sekretarką to ponad bańka zostaje w kieszeni.
Pw